Lubisz dobre kino? To tak jak ja! Jednak ja lubię filmy klasy B i to nie koniecznie te oglądane w kinie, tylko na VHS 🙂 Tym postem uruchamiam karuzelę śmiechu i rozbijam skarbonkę wiedzy na temat wszystkich filmów, które mi …
„To był zwykły szary dzień zwykłych szarych podwórek …”, no dobra, może za oknem było szaro, bo jakiś przełom piździernika i listopada, podwórko było szare, bo było klasycznym blokowiskiem z wielkiej płyty na warszawskim Bródnie, ale dzień nie zapowiadał się …
Wakacje, kanikuły, holideje, pieriedyszka, urlaub, „co ja teraz wymyślę dla dzieciaków jak przedszkole zamknięte” – wiele nazw, ale wszyscy wiemy o co chodzi – okres przypadający z grubsza na lipiec i sierpień (a czasami wrzesień), w trakcie którego próbujemy odpoczywać …
Podczas niedawnej podróży szczytowym osiągnięciem w zakresie warszawskiej komunikacji zbiorowej (metro), starałem się (jak zwykle) unikać patrzenia głęboko w oczy pasażera z naprzeciwka, wykorzystując do tego najnowsze zdobycze technologii (telefon). Wszystko szło zgodnie z planem do jakiejś trzeciej stacji, gdy …
Już za chwilę Święta Wielkiej Nocy – dla niektórych czas religijnej refleksji i zadumy, ale dla większości jest to doskonały pretekst, żeby wytłumaczyć „temu idiocie”, jak blaszane ptaki są w stanie zbudować i przemycić do samolotu bombę termo-baryczną, tudzież dlaczego …
Całkiem niedawno temu miałem przyjemność udać się na wywczasy. Nie do końca wiedziałem co mnie czeka na miejscu, miałem tylko strzępy informacji o organizacji wyjazdu: „prawie all inclusive”, jakieś wycieczki, ośrodek całkiem spoko – z zastrzeżeń na bookingu było tylko …
Wielu z nas robiąc kursy na prawo jazdy marzyło o tym, żeby być w stanie pokonać trasę Warszawa-Toruń poniżej 2h. Niestety takie umiejętności będą dane tylko promilowi z nas, a większość z nas na zawsze pozostanie w swojej strefie komfortu, …
Jakiś czas temu życie znalazło mi przymusowe „hobby”, które umożliwia mi regularny kontakt z polską służbą zdrowia. Dzięki temu przeżywam zarówno chwile grozy, radości jak i czasami zwykłego mindfucka. Zazwyczaj bliżej temu wszystkiemu do „Szpitala na perypetiach”, niż tego z …
Niedawno, jak co roku, obchodziliśmy święto znane powszechnie jako Dzień Kobiet (za wyjątkiem Korei Północnej, gdzie ma odrobinę odmienną nazwę i znane jest jako Dzień Niemężczyzny). Jak każdy szanujący się szowinista zamieniam się w ten dzień w anioła, szarmanta i …
Z natury jestem introwertyczny, więc wyznania nie przychodzą łatwo, toteż dzisiaj zdobędę się na takie umiarkowanie szokujące, żeby od czegoś zacząć – uwielbiam chodzić na siłkę! Wszyscy teraz są (albo chcą być) fit – bieganie, crossfit, grupowe ćwiczenia z „keglem”, …